Logo SstarWines Jak czytac etykiete Chile
Bluff Hill Pernod Ricard
Auckland
Nowa Zelandi
Chardonnay
Pinot Noir
Cena: 36
Alk: 12,00%
Kolor: m
Nr 6701
www
Legenda (ocena):
8 - wybitnie, prawdziwe arcydzieło
7 - bardzo dobre, wino z dużą klasą
6 - dobre, interesujące
5 - całkiem niezłe, przyzwoite
4 - słabe
Brak gwiazdki
3 - omijać z daleka, wino z wyraźnymi wadami

Inne od Pernod Ricard:
Cafe de Paris, Blanc de Blancs..

Kaituna Hills 2010 Marlborough..

mkonwicki (2009-03-29) Ocena: 4
Wino musujace produkowane metoda tradycyjna, czyli druga fermentacja zachodzi w butelce z "szampanskich" szczepow Chardonnay i Pinot Noir wyprodukowane przez giganta rynku alkoholowego dla giganta handlowego. Zrobili i zabutelkowali w Nowej Zelandii, przyjechalo pewnie do UK, a potem do nas. No i chyba za duzo zachodu, bo efekt kiepski. Babelkow duzo, kolor baaaaardzo blady, albo tego Pinota malutko, albo jakis cienkawy. Zapachu prawie brak. W smaku glownie dosc wysoka kwasowosc, ktora sama w sobie bylaby fajna gdyby miala jakies wsparcie, a tu go niewiele: tarte czerwone jablko, bardzo slaba truskawka, troche kwasnej cytryny. Cienko. Pic sie da, ale nie trzeba, mozna za te pieniadze kupic cos duzo lepszego, nawet w tej kategorii. Rodzina miala podobne wrazenia: jedna osoba nie dopila kieliszka, reszta sie krzywila, padla opinia, ze troche jak woda gazowana z cienkim winem (szprycer?). @Marks&Spencer

mkonwicki (2009-03-29)
Koreczek za to ladny.
wino6701#4856

rurale (2010-01-09) Ocena: 5
Właściwie łosoś, nie róż. Porządne wino. Kłopot tylko jest z nim taki, że wieje nudą na kilometr. Próbowałem wzniecić jakieś emocje, zarówno w sobie, jak i u współbiesiadników. Niestety. Nieśmieszne dowcipy, długie chwile milczenia, niezbyt zajmujące opowieści. Wieczór, którego nikt nie będzie pamiętał.
wino6701#14140

mkonwicki (2010-01-09)
Z nudą się zgadzam, ale co w tym winie Twoim zdaniem jest porządnego? Kwasowość?
wino6701#14145

rurale (2010-01-09)
To jest pytanie o punkt odniesienia:)
wino6701#14150

mkonwicki (2010-01-09)
Bardzo dobre pytanie. Mój: Cavy z niższej-średniej półki, praktycznie każda ciekawsza od tego wina. Z drugiej strony muszę przyznać, że może mam pecha do różowych win musujących, jakoś nie mogę trafić na nic specjalnie ciekawego. Muszę też przyznać, że nie piłem jeszcze różowego szampana, więc wiele wrażeń przede mną (mam nadzieję).
wino6701#14152